Ze względu na drastyczne zmiany w relacji pomiędzy frankiem szwajcarskim a euro od początku kryzysu wielu obywateli Czarnogóry, którzy zaciągnęli kredyty w tej właśnie walucie, musi spłacić kwotę wyższą, niż ta, którą pożyczyli przed kilku laty. Centralny Bank Czarnogóry (CBCG) obawia się, że część z nich może mieć problemy ze spłatą zadłużenia.
Z danych rejestru kredytowego wynika, że do końca lutego zgłoszono 518 pożyczek we frankach szwajcarskich. Zadłużenie na nich sięga ponad 35 mln EUR – poinformowali przedstawiciele CBCG.
Ten rodzaj kredytu był udzielany w Czarnogórze tylko przez Hipo Alpe Adria Bank w 2007. i 2008. roku. Centrum ochrony konsumentów (CEZAP) zamierza złożyć wobec banku pozew, twierdząc, że wprowadził on swoich klientów w błąd.
Bank odpiera zarzuty, tłumacząc, że wszyscy klienci byli informowani o dużym ryzyku i możliwości zmiany kursu walut. Do tej pory do CEZAP zgłosiło się 130 niezadowolonych obywateli.
Źródła: vijesti.me